Pod Wawelem zaprezentowali się w ostatni weekend najzdolniejsi młodzi piłkarze z całej Europy. W finale imprezy triumfowali następcy Wayne’a Rooneya, ale na koniec cieszyły się wszystkie dzieci. Bo Murapol Cup to nie tylko piłka nożna, medale i puchary. - To turniej niezapomnianych emocji – podkreślają uczestnicy.
Kraków był w ostatni weekend prawdziwą stolicą europejskiego futbolu w dziecięcym wydaniu. W rozgrywanym tam od piątku do niedzieli turnieju Murapol Cup wzięli udział najzdolniejsi młodzi piłkarze z Anglii, Niemiec, Szwecji, Ukrainy, Holandii i dziecięcych szkółek polskich klubów. Po raz pierwszy w siedmioletniej historii imprezy triumfowali piłkarze Manchesteru United. Młode „Czerwone Diabły” po wyrównanym meczu w rzutach karnych wygrały z rówieśnikami z holenderskiego SC Heerenveen. Wysokie, trzecie miejsce zajęli gospodarze, czyli zawodnicy krakowskiej Akademii Piłkarskiej 21.
Murapol Cup wśród tego typu piłkarskich imprez dla dzieci wyróżnia się nie tylko bardzo silną obsadą i wysokim sportowym poziomem. Uczestnicy nie zamykają się bowiem na cały pobyt w piłkarskim ośrodku, tylko zwiedzają Kraków i poznają Polskę. - To fantastyczne, jak troszczycie się o uczestników. Murapol Cup to nie tylko futbol i pamiętne chwile na boisku, ale też emocje poza nim. Chłopcy uczestniczą w wycieczkach, poznają piękne miejsca. Mogą dowiedzieć się czegoś o Polsce i nauczyć kilku słów w waszym języku. Nieczęsto bierzemy udział w zagranicznych turniejach, ale do Krakowa zawsze przyjeżdżamy z radością – opowiada Eamon Mulvey, trener akademii Manchesteru United. Wtóruje mu Markus Böhnke, opiekun trampkarzy Borussii Dortmund. - Gdy chłopcy dowiedzieli się, że pojadą na turniej do Polski, byli zachwyceni. Ich idolami są przecież Łukasz Piszczek i Kuba Błaszczykowski - opowiada.
Niespodzianką dla wszystkich uczestników Murapol Cup był udział w specjalnym treningu reprezentacji Polski na stadionie Wisły Kraków. Adam Nawałka, trener naszej kadry, pozwolił na wspólne zdjęcia i zdobycie autografów od gwiazd, które niebawem zagrają na Euro 2016. - Najbardziej zapamiętam oglądanie na żywo Roberta Lewandowskiego, no i jeszcze to, że strzeliłem gola Borussii Dortmund - emocjonował się po odebraniu pamiątkowego medalu Tomek Serafin, 11-letni kapitan Lechii Gdańsk, który po raz pierwszy w życiu był w Krakowie.
Wszyscy chłopcy mogą poczuć się na Murapol Cup jak prawdziwe gwiazdy. Losowanie grup turniejowych odbywa się z efektowną oprawą pod Wawelem. Mecze są transmitowane na żywo przez internet, dlatego zmagania młodych piłkarzy mogą oglądać ich rodziny i przyjaciele z całej Europy. Na miejscu kibicują im najbliżsi, dlatego atmosfera jest żywiołowa nie tylko na boisku, ale też na trybunach.
Tomasz Frankowski, jeden z pomysłodawców Murapol Cup, zauważa, że z Krakowa zadowoleni wyjeżdżają nie tylko młodzi piłkarze, ale też ich opiekunowie. - Dzięki tej rodzinnej atmosferze każda kolejna edycja turnieju jest prawdziwym świętem dla setek osób z Polski i całej Europy. Sam do dziś wspominam z sentymentem swoje wyjazdy na turnieje do Goeteborga czy za wschodnią granicę, w których brałem udział w młodości. Tym bardziej dziś cieszy oglądanie uśmiechniętych dzieci oraz dumnych z ich występów opiekunów – opowiada wielokrotny mistrz i reprezentant Polski.
Link do strony artykułu: https://wwwww.wirtualnemedia.pl/centrum-prasowe/artykul/manchester-united-wygral-pilkarski-murapol-cup-turniej-wielkich-dzieciecych-emocji-w-krakowie